Sprzęt

Posiadam zaawansowany system nagłośnieniowy składający się z flagowej serii amerykańskiego JBL-a czyli szeroko pasmowe modele STX 815M oraz subbasy STX 818S oraz dla mniejszych uroczystości subbas JBL PD 5125. Natomiast dźwięk sterowany jest przez procesor firmy Dbx  z dołączonym mikrofonem pomiarowym, czuwający nad pracą wszystkich komponentów nagłośnienia. Kolumny zasilane są cyfrowymi i analogowymi końcówkami mocy polskiej produkcji („cudze chwalicie a swego nie znacie”). Sprzęt odtwarzający CD to japoński DENON oraz współpracujący mikser tej samej firmy. Ostatnio miewam telefony od osób świadomych i wymagających – lub od tych, którzy przeżyli już „zimny prysznic” i się pytają otwarcie – czy gram muzykę z laptopa i czy oby nie  mam sprzętu służącego do słuchania muzyki w domu? „Profesjonalni” tani Dj-eje potrafią prowadzić  wesela na takim sprzęcie –służącym do amatorskich zabaw na domówkach lub karaoke (i dzięki temu mają niższą cenę) Patrząc na wartość i amortyzację sprzętu zawsze przebiją mnie cenowo (w dół) tacy „pseudo-profesjonaliści”, ale cena uzasadnia korzyści płynące z tak prestiżowego systemu nagłośnieniowego dla organizatora uroczystości, a nie tandetnego plastiku. Owszem nie musisz się znać na sprzęcie (i na tym żerują „wschodzące gwiazdy szybko blaknącej sceny muzycznej”, wmawiając, że posiadają profesjonalną aparaturę) ale jak poprosisz ewentualnego kontrahenta o podanie nazw sprzętu i modele oraz wpiszesz te nazwy w Internecie, „wujek Google” odpowie Tobie co z niego za „zawodowiec”, że jeżeli wartość jednej kolumny jest poniżej 1000PLN to jest amatorszczyzna, żaden profesjonalizm, a laptop bez zewnętrznej karty dźwiękowej to nędzny odtwarzacz, szczególnie pirackich, wątpliwej jakości plików mp3.